ZNIKA DASZEK

Trwa rozbiórka zardzewiałego daszka przy dawny wejściu na stadion w Blachowni. Z konstrukcji wystawały luźno przegnite deski, zagrażające przechodniom. Wraz daszkiem zniknął też znaczek Pogoni, który od lat witał kibiców. Dwa murowane pomieszczenia, gdzie kiedyś sprzedawano bilety na mecze, a potem trzymano tam sprzęt, nie zostaną rozebrane.

A po drugiej stronie ulicy można zauważyć inny upadający obiekt – tablicę dydaktyczno-przyrodniczą. Może drewniana konstrukcja nie zagraża bezpieczeństwu przechodniów, ale zapewne jest wątpliwą wizytówką turystycznej Blachowni. Chyba czas i pora zdjąć, nie tylko tę, tablicę.