Stowarzyszenie Abstynenckie „Familia” w Blachowni, po raz kolejny z okazji Dnia Dziecka, zaprosiło do stołów małych miłośników ping-ponga.
Gdybym potrafił grać w tenisa stołowego jak te zawodniczki, to pewnie dzisiaj jadałbym obiady ze Szwedem Janem-Ove Waldnerem, mistrzem olimpijskim, pięciokrotny mistrzem świata i ośmiokrotny mistrz Europy.
Zapewne śp. Jan Tomaszewski, nasz znakomity komentator, ten turniej rozpocząłby od słów „Halo… tu hala sportowa w Blachowni”.
Może niektórym zawodnikom jeszcze trochę brakuje umiejętności, ale czego jak czego pasji i woli zwycięstwa nikomu nie można było odmówić.
Za walkę i wolę zwycięstwa gratulowali burmistrz Sylwia Szymańska i Arkadiusz Michalak, prezes Stowarzyszenia Abstynenckiego „Familia”.
Najlepsi otrzymali puchary, medale, dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Oczywiście nie zapomniano o poczęstunku.