LIST DO PANI ANETTY UJMY

29 grudnia 2015 roku Serwis Samorządowy Polskiej Agencji Prasowej, zaprezentował skuteczność pozyskiwania środków unijnych przez wszystkie gminy w Polsce w latach 2007 – 2014. W raporcie uwzględniono wartość całkowitą podpisanych umów o dofinansowanie oraz wartość ogółem (wydatki kwalifikowalne + niekwalifikowalne) do 30 czerwca 2015 roku.

Z danych PAP wynika, że do Gminy Blachownia takich środków spłynęło łącznie 118. 623. 343 zł. Była burmistrz Blachowni Pani Anetta Ujma tak się ucieszyła z tej informacji, że skierowała do Mieszkańców Blachowni specjalny list, w którym napisała m.in. „Cieszę się z tego bardzo, ale przede wszystkim radością i dumą napawa mnie fakt, że Wy drodzy Mieszkańcy mogliście z nich korzystać, a ja miałam w tych działaniach czynny udział”.

 

Pani Anetcie muszę pogratulować dobrego samopoczucia. Mając odmienne odczucia chciałbym odnieść się do tego tematu, zadając kilka pytań?

-Ile z tych pieniędzy pozyskał konkretnie Urząd Miasta i Gminy Blachownia pod Pani   kierunkiem ?

-Ponad 118 mln zł to pokaźna kwota na co więc wydatkowała Pani pozyskane środki, w których jak Pani pisze miała czynny udział?  (Najprościej to można sprawdzić szukając odpowiedniej tablicy informacyjnej przy danej inwestycji. Tam można przeczytać za jakie środki było wykonane zadanie).

-Patrząc jak nasz Urząd w ostatnich latach pozyskiwał środki z UE uważam, że nie ma się z czego cieszyć. Wystarczy spojrzeć na miejsce jakie Blachownia zajęła w ostatnim rankingu Polskiej Agencji Prasowej z 16 grudnia 2015 roku, przedstawiający pozyskiwanie środków unijnych przez gminy w Polsce w latach 2011-2014. Gmina Blachownia na 2479 gmin, zajęła 9 miejsce… od końca czyli 2471 miejsce. To chyba najlepiej pokazuje nam jak przez wiele lat Blachownia wypracowywała sobie odpowiednie miejsce. Inny ranking. Miesięcznik samorządowy „Wspólnota” zaprezentował jak gminy w Polsce wykorzystują środki unijne w latach 2004–2014. Blachownia wśród 580 gmin o określonej liczbie mieszkańców znalazła się na 559 pozycji. A należy dodać, że rok 2014 był najbardziej obfitującym w fundusze unijne dla samorządów w całej dotychczasowej historii. Ale jak Blachownia miała pozyskiwać fundusze skoro nie miała odpowiednich dokumentów np. planu gospodarki niskoemisyjnej?

-Ktoś może zauważyć, iż z raportu PAP wynika jasno – do Gminy Blachownia takich środków łącznie spłynęło 118. 623. 343 zł. Gdzie więc są te miliony? Ano w tym raporcie o czym mało kto wspomina zaprezentowanych jest 5 programów operacyjnych krajowych i regionalnych i dotyczą one wszystkich beneficjentów nie tylko samorządu gminny, ale i powiatowych, wojewódzkich, przedsiębiorców czy innych podmiotów. Jeśli się mylę proszę mnie poprawić

 -I jeszcze jedno – moim zdaniem przed wyborami Pani Sylwia Szymańska jako kandydatka na burmistrza Blachowni nie okłamywała opinii publicznej. Bowiem wszystkie informacje na temat Pani „zdobyczy” prezentowane na spotkaniach przedwyborczych m.in. jak Blachownia pozyskiwała fundusze z UE zaczerpnięte były z danych m.in. GUS, Wspólnoty czy Urzędu Wojewódzkiego i Marszałkowskiego w Katowicach.

Z mojej wiedzy wynika, że we wspomnianym okresie Urząd Miejski w Blachowni wystarał się o środki  z unijne: 

-na remont Miejskiego Domu Kultury – blisko 236 tys zł.

-na budowę placu zabaw w Wyrazowie – blisko 15 tys zł.

-na program e-powiat 42 tys zł.

-na budowę boiska przy Gimnazjum – około 15 tys zł.

-na budowę Ryneczku przy ul. ks. Kubowicza (którego do dzisiaj praktycznie nie chce żaden handlowiec)  690 tys zł.  (kwota wpłynęła w 2015 roku)

-na brodzik 50 tys zł. (kwota wpłynęła w 2015 roku)

Były też projekty miękkie po kilka tysięcy złotych.

Duża inwestycja zespół boisk pod nazwą Orlik przy SP Nr 1 był realizowany z budżetu państwa, samorządu śląskiego i naszej gminy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.