ZŁODZIEJE I WANDALE


W ostatnim czasie policja w Blachowni ma jakby więcej pracy. Wspominając „osiągnięcia” złodziei i wandali należy powiedzieć, że pojawiają się oni w różnych miejscach gminy.


A to na nowym ryneczku przy ul. ks. Kubowicza, zanim został jeszcze otwarty, ktoś powyrywał przewody i kamerę.


W lutym z grobli nad zbiorkiem wodnym tuż po zamontowaniu zniknęło 5 lamp, każda warta 5 tys. zł, (policja do tej pory szuka sprawców). Potem ktoś skradł podzespoły ze skrzynki energetycznej na deptaku przy działkach.


Nie brakowało również aktów wandalizmu. Wybita szyba w drzwiach do urzędu,


zniszczona ścianka w poczekalni centrum przesiadkowego,


pomalowane wulgaryzmami ściany kościoła


i wiaty przystankowej.


Teraz złodzieje nie oszczędzili własności Stowarzyszenia Rozwoju Starej Gorzelni i Wielkiego Boru. Z placu, gdzie Stowarzyszenie organizuje szereg imprez integracyjnych, zmotoryzowany złodziej kradł na raty. Najpierw jego łupem padły 2 lampiony i wazon, a potem nad ranem przyjechał po tzw. ubijarkę i szlifierkę, narzędzia potrzebne do układania kostki brukowej. Policja jest w posiadaniu nagrania z monitoringu gdzie widać sprawcę.


Być może złodzieje wróci jeszcze po metalowy stojak na rowery bowiem ten już nie trzyma się podłoża.


Patrząc na zuchwałość złodziei także inne Stowarzyszenia jak „Wyrazów Razem” powinny na okres jesienno-zimowy zabrać ze swojego terenu sportowo-rekreacyjnego co cenniejsze przedmioty.