WYJAŚNIENIE PREZESA OSIR W SPRAWIE LODOWISKA

W sprawie, cały czas nieczynnego, lodowiska głos zabrała Mariola Kubis, prezes Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni. 

Po pierwsze  – tak naprawdę wiele wad i problemów wyszło gdy między bandami zaczęliśmy lać kolejne warstwy wody.

Po drugie – nie ma położonego styropianu między ziemią, a filią. Wiadomo od  ziemi szybciej się ociepla wylewana woda, a styropian jednak trzyma określoną temperaturę.

Po trzecie – od początku źle zostało przygotowane podłoże, jest nierówne dlatego podczas wylewania wody ta ucieka nam między bandami. Mamy nieszczelności.

Po czwarte – za mało zostało nawiezionego piachu m.in. po to, aby z zewnątrz uszczelnić bandy z boku, żeby woda nam nie wypływała na zewnątrz.

Po piąte – dioda czerwona owszem może wskazywać podwyższenie temperatury tafli wody. Nam jednak tzw. wrzenie wody czyli wyższą temperatura sygnalizował alarm, a to oznacza, że absolutnie wtedy nie możemy lać wody.

Po szóste – nasi pracownicy doglądają lodowisko każdego dnia. W dzień, nocy i nad ranem. Co 6 godzin jeśli jest to możliwe dolewają kolejne warstwy wody, ale cóż z tego skoro ta wypływa nam przez nieszczelności.

Po siódme – orurowanie nie jest źle położone, ale rurki które wystają nad powierzchnię lodu to dowód, że jest źle usypane podłoże. Gdyby się udało wylać i zamrozić jeszcze dwie warstwy wody, to by zakryło te nierówności.

Po ósme – do tych trudności dochodzi fakt, że cały czas na dworze mamy dodatnią temperaturę co utrudnia zamarzanie tafli – wyliczyła prezes OSiR w Blachowni.

Komentarz
Ktoś może słusznie zauważyć, że w poprzednich latach nie było takich problemów. Szkoda, że w tym roku za uruchomienie lodowiska odpowiadają dwa podmioty. Jeden miał usypać podłoże i dowieźć agregat modułowy, a drugi ułożyć orurowanie, sprawdzić szczelność systemu położonych rurek, uzupełnić sieć glikolem, postawić bandy i wylewać warstwy wody. Szkoda też, że lodowisko nie było składane gdy jeszcze był śnieg i mróz, a synoptycy przecież od tygodnia zapowiadali, że nad Polskę nadciąga zima.