GMINA MYKANÓW WYGRAŁA SPARTAKIADĘ GMIN POWIATU CZĘSTOCHOWSKIEGO

Słońce, deszcz, ciepło, zimno i emocje taka to była kolejna spartakiada gmin powiatu częstochowskiego.


Przemarsz reprezentacji 15 gmin


i uroczyste rozpoczęcie spartakiady.


Pierwsza konkurencja – bieg na nartach. Blachownię reprezentowali radni Ewelina Gajzner i Krzysztof Czerwik. Niestety naszej drużynie trafiły się źle posmarowane narty i przegraliśmy.


Przeciąganie liny


.

Tutaj też nasi zawodnicy na tle innych gminnych drużyn wyglądali na „niedożywionych” i znowu porażka.


Rzut wałkiem i kolejne emocje. Tu panowie nie mieli szans z paniami.


.

Tenis stołowy. I panie i panowie z naszej gminy zdali egzamin, choć nie były to pierwsze miejsca.


Emocji nie brakowało na szczęście w jednym przypadku musieli interweniować ratownicy medyczni.


Skaczcie do góry jak kangury.


.

Siatkówka nasza drużyna mieszana zajęła II miejsce .


A to chyba najbardziej mokra konkurencja czyli „dziurawe wiadro”.


Nasze specjalistki „od mokrej roboty” nie dały rady wyrośniętej konkurencji.


Nasza niewysoka rozgrywa…, rozlewająca po wlaniu 40 wiadra wody do rury opadła z sił.


Wody lało się co niemiara, a radości było jeszcze więcej.


Piłka nożna to była domena młodych ludzi.


Ostatnia konkurencja strzelanie do zawężonej bramki.


Barw Blachowni bronił przewodniczący Rady miejskiej Paweł Hreczański.


Sił w kopaniu piłki na celność próbowały też panie.


Ostatecznie po podliczeniu punktów ogłoszono wyniki. I miejsce zajęła reprezentacja z Mykanowa. Drugie – Poczesna, a trzecie – Konopiska.


Wiwatom i radości „czerwonych” z Mykanowa nie było końca.


Radość radnych z Blachowni była na miarę zdobytego miejsca. W tym roku 7.


Dla nas to też duża radość, że w przyszłym roku nie będziemy musieli organizować spartakiady.


Duży sukces Blachowni to organizacja spartakiady oraz przygotowanie stadionu i hali do rozgrywek. I tutaj jak zawsze nie zawiedli prezes Jacek Chudy oraz pracownicy OSiR.