TĘŻNIA ZAPADŁA W SEN JESIENNO-ZIMOWY

Panie Marku nie działa znowu tężnia solankowa. Proszę coś zrobić bo to jest żenujące – pisze anonimowy mieszkaniec domyślam się z Blachowni.


Rzeczywiście raz tężnia nie była czynna bowiem w czasie jednego wakacyjnego weekendu akurat zabrakło uzupełnienia czyli solanki z odwiertu „Tadeusz” z Zabłocia. W następnym dniu była czynna. Teraz dlaczego „inhalator” pod chmurką jest nieczynny? Bo na okres jesienno-zimowy Urząd ją wyłączył. Tężnia działała do 30 września. Warto dodać, że najintensywniejsze parowanie solanki wytwarza się przy ciepłej, słonecznej i wietrznej pogodzie. Najsłabiej przy opadach deszczu, a nocy w ogóle. W chłodne jesienne czy zimowe dni nie przynosi ona żadnych właściwości zdrowotnych. Dlatego na ten czas dodatkowo zostanie ogrodzona.