Proszę wstać… Paweł G. znowu informuje o tym, co ludzie tak bardzo lubią czytać i co gorsza wierzyć w to co pisze. Tym razem donosi.
„Burmistrz Blachowni ponownie zmieniła samochód. Teraz pod urzędem parkuje świeżutkie Audi Q3. Jest to już samochód luksusowy, a ceny z obecnego rocznika i w tej wersji zaczynają się od 200 000 zł.Patrząc na rejestrację samochodu Burmistrza, auto nie jest wzięte w leasing. Nie wiem, czy Burmistrz kupiła to auto za gotówkę, czy na kredyt i który to rocznik”.
Jak to Paweł G., najpierw pisze, że świeżuteńkie auto, ceny zaczynają się od 200 tys. zł., a potem nie wie, który to rocznik? Sam sobie przeczy. No to sprawdźmy, jaką prawdę pisze cisiański bywalec częstochowskich sądów.
Świeżuteńkie audi Q3 to samochód z 2012 roku. Koszt zakupu około 60 tys. zł.
Taki artykuł to kolejny dowód na okłamywanie społeczeństwa, byle tylko było więcej odkryć jego strony internetowej, a to że oczernia się burmistrza, to kto tam będzie się przejmował. Ludzie kochają czytać i wierzyć w takie brednie.
A co ze starym autem burmistrza? Został wytłuczony na wyjazdach służbowych czy to po gminie czy na Śląsk na tyle, że strach było nim wyjeżdżać w dalsze trasy.
Paweł G. dodaje -”gratuluję Burmistrzowi tak doskonałych zarobków z naszych podatków, że może pozwolić sobie na taki luksus”.
Jeśli miałbym przypomnieć to obecna burmistrz nie ma nawet co się równać z zarobkami swojej poprzedniczki, więc nie ma mowy o luksusie. I co ciekawe, na liście płac w Urzędzie Miejskim burmistrz Sylwia Szymańska zajmuje dopiero 3 miejsce. Są urzędnicy, którzy zarabiają od niej więcej. A pierwszorzędne pensje ustalili jej poprzednicy.
Komentarz
Zapewne dla Pawła G. pisanie takich bzdur to rzecz normalna. Najważniejsze, że informacja poszła w świat, są nowe odkrycia, nowi wrogowie burmistrz, a reklamodawcom przedstawi się ileż to osób czyta jego stronę. Tylko wiadomości te nie mają nic wspólnego z rzetelnością, aż boję się dopisać – dziennikarską.