RODZINNY PIKNIK W KONRADOWIE – BYŁO SUPER


.

-Dziękuję wszystkim za przybycie i myślę, że Wasza tu obecność to dowód, że chcemy się integrować i bawić – takimi słowami Katarzyna Musiałczyk, sołtys Konradowa przywitała gości na Pikniku Rodzinnym.
.


I rzeczywiście Rada Sołecka zadbała należycie, aby było wesoło, sportowo i rodzinnie. Nie brakowało konkursów zarówno dla maluchów jak i starszych.


Dzieci szalały na dmuchańcach i podczas zawodów zręcznościowych. Nie mogło zabraknąć malowania twarzy w 3D 😉 w wykonaniu pracownic MOPS w Blachowni.


Dla ucha była dobra muzyka, a dla podniebienia kiełbaski, kaszanki i ciasta.


A w tym konkursie na najsmaczniejszy wypiek, samorządowcy musieli zjeść dużo chleba, aby wybrać ten najlepszy. Oceniano 5 wypieków.

Kupki smakowe szalały, ale były niemal jednomyślne. Wygrał chleb wypieczony przez rodzinę Państwa Gajznerów.

A o tym pojedynku w tenisie stołowym, gdzie na przeciwko siebie stanęli mężowie – sołtys Konradowa i radnej z Konradowa, mówiło się, że to przedwczesny finał. Po porywającym pojedynku wygrał mąż pani sołtys 16:14.

Co by nie mówić przez żołądek do serc mieszkańców, nie tylko z Konradowa. W tym przypadku smalec, że palce lizać.

Trzeba przyznać, że Rada Sołecka na czele z Katarzyną Musiałczyk, należy też wspomnieć radną z tego terenu Ewelinę Gajzner, wie jak integrować i budować jedność wśród mieszkańców, nie tylko Konradowa.

Podziękowanie od pani sołtys
Dzien dobry Panie Marku, bardzo dziękuję, że zechciał Pan nas odwiedzić na pikniku w Konradowie oraz za taki pozytywny artykuł na temat tego wydarzenia. Wszelkie dobre słowo jest naprawdę bardzo pomocne. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę Katarzyna Musiałczyk