Mieszkańcy nie tylko z ul. Księżycowej są poirytowani zostali poinformowani, że 10 kwietnia miano od nich odebrać odpady wielkogabarytowe. Niektórzy mocno się namęczyli, aby przed posesje wystawić stare pralki, kuchenki inne przedmioty. Jakież było zdziwienie gdy pracownicy podjechali autem i… nie zabrali niektórych wystawionych przedmiotów.
-Dlaczego najpierw nas się zachęca, aby pozbywać się niepotrzebnych przedmiotów, a potem ich się od nas nie odbiera – pytają mieszkańcy.
-Ależ odbieraliśmy odpady wielkogabarytowe, ale nie pralki, telewizory, lodówki czy kuchenki. Taki sprzęt odbiera zupełnie inna firma i AGD czy RTV nie należą do wielkogabarytowych odpadów – wyjaśnia Ludwik Madej, kierownik Zarządu Mieniem Komunalnym w Blachowni.
-A skąd mamy wiedzieć co należy do tych odpadów? Z gminy mieliśmy informację, że w tym dniu będą od nas odbierać duże niepotrzebne przedmioty i przez kilka godzin mordowaliśmy się niepotrzebnie wystawiają je na uliczkę – dodają ludzie.
I trudno mieszkańcom nie przyznać racji bo i skąd mają wiedzieć co należy do odpadów wielkogabarytowych. Ich zdaniem ZMK o tym dokładnie nie informował.
Dlatego warto przypomnieć, że do takich odpadów, które rozmiarem wykraczają poza przyjęte standardy odpadów komunalnych, należy zaliczyć: meble, materace, dywany, wózki dziecięce, niepotrzebna stolarka okienna, drzwiowa, suszarki na pranie, deski do prasowania, rowery, opony czy duże zabawki.
Pralki, kuchenki, lodówki, telewizory należą do innej kategorii odpadów.
Ludwik Madej przypomina, że sprzęt AGD i RTV był zbierany w trzeciej dekadzie kwietnia. Jeśli ktoś jednak z tego nie skorzystał i chce się pozbyć niepotrzebnych przedmiotów może to wywieźć go osobiście na tzw. PSZOK. Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Starowiejskiej (obok oczyszczalni ścieków) otwarty jest w każdy czwartek od 12 do 18.
Jeżeli od mieszkańców będzie otrzymywać zgłoszenia, że zalegają im wspomniane urządzenia to znowu zorganizujemy transport. Wszelkie zgłoszenia przyjmujemy pod nr tel. 34/ 327-03-70 – dodał kierownik Madej.
foto internet