FAJERWERKI W ŚRODKU LATA

Wczoraj byłem poproszony na spotkanie z kilkoma mieszkańcami z ul. Piastów. Ku mojemu zdziwieniu po godz. 21.30 rozpoczęła się dziesięciominutowa kanonada fajerwerków. Pokaz był piękny, ale też i głośny. W pierwszej chwili myślałem, że to na moją część… :). Jednak gdy po dziesięciominutowym pokazie pojawiła się miejscowa policja, wiedziałem, że sprawa już nie jawi się w sylwestrowym nastroju i zdaje się, że komuś fajerwerki o tej porze roku i godzinie nie przypadły do gustu.
Kodeks wykroczeń art. 51 mówi jasno „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Mandat za używanie fajerwerków w dni do tego nie wyznaczone, a można tylko 31 grudnia i 1 stycznia, może wynieść nawet 500 zł. Wszystkie materiały pirotechniczne mogą być używane tylko pod nadzorem osoby pełnoletniej i trzeźwej. Po 15. minutach poszukiwań sprawców hukowego pokazu, policja odjechała.