„PIES MA SWOJEGO PANA, A KOT KELNERA – 17 LUTEGO OBCHODZILIŚMY DZIEŃ KOTA

W Polsce (według raportu FEDIAF Facts and Figures)  mamy ponad 6 mln kotów.  Psów jest więcej ponad 7 mln.

Jerzy Pilch pisał – kot ma własną wizję świata, pies takiej wizji nie ma. Kot jest panem, a pies jest niewolnikiem. Kot ma wredny pyszczek, ale inteligentny, zaś pies ma mordkę poczciwą, ale „gapciowatą”. Kot jest wymagającym partnerem człowieka, pies jest jego ślepym i podatnym na upokarzające tresury lokajem. Pies nie ma tożsamości, ponieważ pies po prostu chce być człowiekiem. Kotu tego rodzaju upokarzająca i utopijna metamorfoza nawet do głowy nie przyjdzie. Kot chce być kotem. Kot ma wyraziście rozwinięte poczucie tożsamości, ma on też, w przeciwieństwie do psa, godność swej tożsamości. Kot jest królewskim przykładem istnienia spełnionego, pies jest wiecznym niespełnieniem, ucieleśnieniem odwiecznej, trywialnej skargi, iż nigdy nie jest się tym, kim by się chciało być.

17 lutego obchodziliśmy dzień kota. Zapewne te zwierzaczki kompletnie nie wiedziały, że w ciągu roku mają jeszcze jeden dzień przywilejów do smakołyków i głaskania. Miłośnicy, opiekunowie kotków wiedzą, że aby uszczęśliwić swoich czworonożnych przyjaciół to należy zaspakajać ich potrzeby behawioralne. Zbudować pewną przestrzeń w domu, zapewnić smaczną karmę, odpowiednią opieką weterynaryjną i pielęgnacyjną.

-Kluczem do szczęścia kotka jest troskliwy opiekun, który zadba o swojego pupila. Aby nasz mruczek był zadowolony należy mu stworzyć domowy wybieg. Drapaki, tunele czy małe wieże. Zaskoczeniem dla niego będzie kilka legowisk na podwyższeniu, z których może obserwować swój świat. Jestem przekonana, że wspólne zabawy jeszcze bardziej zbudują wspólne  relacje ze zwierzakiem. Ważne jest też właściwe odżywianie. Kotkom najlepiej podawać dania złożone ze składników pochodzenia zwierzęcego. Pamiętajmy też o pielęgnacji.  Wizyty w salonie groomerskim polegają na obcięciu pazurków oraz wyczesywaniu sierści. W przypadku ekstremalnych czyli skołtunionych włosów, możemy je zgolić bezpiecznym dla kotów ostrzem. Uwaga te zwierzaczki nie znoszą wodnych kąpieli – wyjaśnia Klaudia Bagmat, certyfikowany groomer, właścicielka salonu “Pet’s Island”. 

foto petsisland.pl