Coś się pali? Nie, to naczelnik cisiańskich strażaków się chwali… nowym wozem bojowym.
A jest co pokazywać. Samochód ratowniczo-gaśniczy marki iveco, który może na akcję zabrać 6 osób, jest przeznaczony przede wszystkim do zwalczania pożarów otwartych czyli w lasach i na łąkach. Pojazd może zabrać 3,5 tysiąca litrów wody.
Dh Daniel Hadrian paradnie przejechał drogami Cisia, by zaprezentować mieszkańcom nowy nabytek, który jeszcze bardziej zwiększy bezpieczeństwo w Gminie.
Samochód do rodziny strażackiej został wyjątkowo wprowadzony.
Dh Daniel Hadrian prezes Gminy OSP w Blachowni, a zarazem naczelnik cisiańskich strażaków nie ukrywał wzruszenia. -Mamy wreszcie swój nowy wóz, na który 500 tys. zł dała Gmina, a 300 tys. zł Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. -Bardzo dziękujemy Pani burmistrz za wsparcie i zrozumienie naszych potrzeb. Liczymy na dalszą bardzo dobrą współpracę dla jeszcze większego bezpieczeństwa w Gminie Blachownia – mówił naczelnik.
-Druhom z Cisia gratuluje i życzę, aby jak najrzadziej wyjeżdżali do pożarów, a nowym wozem chwalili się jedynie na zawodach strażackich. Pragnę dodać, że niedługo nowy wóz otrzymają także strażacy z Blachowni – powiedziała burmistrz Sylwia Szymańska.