JERZYKI NIE ZAPOMNIAŁY O BLACHOWNI

Jerzyki, czyli skrzydlate F16, po zimie zameldowały się w Blachowni. Są już od pewnego czasu i wracają do swoich budek, które powstały kilka lat temu  dzięki inicjatywie Niny Popendy i Budżetowi Obywatelskiemu.

Słowa uznania należą się naszym strażakom, którzy w sobotę uratowali pierwszego w tym roku jerzyka zaplątanego w żyłki. Późnym latem po wylocie tych ptaków do Afryki czy Azji budki zajmują szpaki, które do domków znoszą różne elementy m.in sznurki czy żyłki. Wiosną łapią się w nie apus apus. Zawsze przed przylotem jerzyków dobrze jest oczyścić te budki. Na szczęście ptaki mogą liczyć na naszych druhów.