DZIKAMI ZAJMIE SIĘ STAROSTWO?

Po pismach i monitach burmistrza Blachowni wysyłanych do kół łowieckich, nadleśnictwa, służb weterynaryjnych, policji, a także do starostwa powiatowego w Częstochowie w końcu jest odzew. W przyszłym tygodniu starostwo organizuje spotkanie poświęcone… dzikom, które stały się utrapieniem nie tylko dla mieszkańców naszej gminy. Chodzi o bezpieczeństwo ludzi szczególnie wieczorem, gdzie dziki m.in. na osiedlu czuły się jak u siebie.


Poklaskiwanie czy próba przegonienia zwierząt nie robiły na nich większego wrażenia. Dlatego żarty się skończyły. Sprawą zajmie się powiat.

Warto dodać, że zgodnie z prawem dzikie zwierzęta są własnością Skarbu Państwa, a nie samorządu. Dlatego gmina Blachownia już dwukrotnie zwracała się m.in. do starostwa powiatowego w Częstochowie o podjęcie konkretnych działań w celu zapewnienia ludziom bezpieczeństwa. Blachowniański samorząd zwrócił uwagę, że dziki bytujące na terenach zurbanizowanych powodują straty, m.in. niszczą trawniki, rozrzucają śmieci, podkopują urządzenia na placach zabaw, czy przemieszczają się po drogach sprowadzając niebezpieczeństwo na pieszych i kierowców – czytamy na stronie Urzędu Miejskiego www.blachownia.pl.

-Najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby odłowienie dzików i wywiezienie ich z miasta, ale realizację tego zadania trzeba zlecić zewnętrznej firmie, a to są spore koszty. Gmina nie jest uprawniona do ponoszenia takiego wydatku – mówi Sylwia Szymańska burmistrz Blachowni. – Dlatego cieszę, że będzie spotkanie w tej sprawie w starostwie. Mam nadzieję, że wreszcie zostanie wypracowane rozwiązanie tego problemu.

Jednocześnie burmistrz apeluje do Mieszanek i Mieszkańców o ostrożność i rozwagę, a przede wszystkim o niedokarmianie dzikich zwierząt i niewyrzucanie odpadków poza pojemniki na śmieci. To przede wszystkim łatwy do zdobycia pokarm wabi zwierzęta i niestety, tym sposobem zachęca je do odwiedzin zamieszkałych terenów.

foto internet