DYREKTOR PRZEDSZKOLA DONOSI NA SIEBIE?

Ta informacja może zmrozić każdego, nawet dyrektora przedszkola przy ul. Żeromskiego. Bowiem do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach jakiś czas temu wpłynęło pismo podpisane przez „dyrektora” Publicznego Przedszkola Nr 2 w Blachowni z informacją, iż zakończony program „W naszym przedszkolu dobrze się bawimy, miło spędzamy czas i rozwijamy się wszechstronnie” był źle prowadzony. Przypomnijmy Blachownia na ten cel pozyskała ponad 800 tys. zł., a wkład własny Gminy wyniósł ponad 140 tys zł.
Oczywiście nie trzeba było długo czekać. Do przedszkola zjechali urzędnicy z Katowic, no bo skoro sam „dyrektor” pisze, że niewłaściwie był realizowany program, no to trzeba było to sprawdzić. Na miejscu okazało się, że to ktoś podszył się pod dyrektora placówki, być może chcąc wykazać, że chociaż w tej kwestii Gmina Blachownia źle wykorzystała środki zewnętrzne.
Po kontroli jednostki okazało się, że spłynęły same pochwały. Program był bardzo dobrze prowadzony, a rzeczowo prowadzona dokumentacja projektu mogłaby służyć za wzór innym placówkom w województwie. Nie było żadnych zastrzeżeń.

Kto był donosicielem, kto się podszywał pod dyrektora przedszkola? Może lepiej spuścić zasłonę milczenia. Nie pierwszy to raz ktoś donosi na burmistrza czy jego służby np. do wojewody czy innej instytucji. Tylko po to, by w złym świetle przedstawić naszą Gminę.
My idziemy dalej i cieszymy się z tego co już zrobiliśmy dla Mieszkańców Blachowni.