DAWNE TOROWISKO NIE DO POZNANIA

Taki widok zapewne zaskoczył niejednego mieszkańca Blachowni. Od lat terenem tym „rządziły” zielska, samosiejki, krzaki i śmieci. Dzisiaj to już historia. Miejsce to jest nie do poznania.

Dziki teren całkowicie wyczyścili pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji na czele z prezesem Jackiem Chudym, który od kilku lat udowadnia, że w sferze porządkowania Blachowni, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.

Wyczyszczony pas zostanie jeszcze wygrabiony, znikną kamienie i póki co urośnie tam trawa. Być może, gdy w przyszłości uda się pozyskać środki finansowe, (a taka od lat jest polityka obecnych władz Gminy, aby zmieniać Blachownię przy współudziale środków zewnętrznych), to w tym miejscu powstanie coś ciekawego. Może np. szeroki skatepark, od ul. ks. Kubowicza do centrum przesiadkowego, by młodzi ludzie nie musieli jeździć po ulicach. Czas pokaże. Zobaczymy.

Bardzo dziękuję burmistrz Blachowni, że znalazła środki na to zadanie oraz pracownikom i prezesowi OSiR za ogromną pracę jaką wykonali.