BURMISTRZ ODPOWIADA

Na stwierdzenie czy też pytanie, jakoby zwolennicy byłej burmistrz Blachowni Anetty Ujmy wpisują, że te wszystkie środki za które teraz prowadzone są ogromne inwestycje to zasługa Anetty Ujmy bo to ona pozyskała pieniądze, a Szymańska przybyła tylko na gotowe. Obecna burmistrz odpowiada.

Nie wiem, co kto pisze, wiem jaka jest prawda.
Gmina Blachownia nie była w ogóle przygotowana do absorpcji środków z UE, bo nie miała strategii, podstawowego dokumentu koniecznego przy składaniu wniosków. Jeśli Pani Anetta lub jej zwolennicy mają odwagę tak pisać lub mówić, to z całą odpowiedzialnością za swoje słowa mówię, że to nieprawda, świadczą o tym wszystkie dokumenty i wnioski, które znajdują się w Urzędzie i były podpisywane przeze mnie. Proszę zapytać pani Ujmy jaki był efekt jej działań w sprawie projektu na oczyszczenie zbiornika, który w poprzednich wyborach był głównym argumentem w kampanii. Ja mogę odpowiedzieć zgodnie z prawdą, że został odrzucony jako nie spełniający kryteriów. Poniesione przez Gminę nie małe koszty na wizualizacje były po prostu wyrzuceniem publicznych pieniędzy. Mówienie, że się pozyskało środki, a ktoś tylko realizuje inwestycje jest wielką nieuczciwością i jeśli publicznie usłyszę takie zarzuty wystąpię na drogę sądową, bo 4 lata z wielką determinacją pracuje na sukces Gminy m.in. w zakresie pozyskiwania środków i nie pozwolę, aby ktoś teraz sobie przypisywał ten sukces. W zakresie funduszy unijnych pozyskanych przez poprzednią burmistrz warto wrócić do kampanii wyborczej sprzed 4 lat, na konkretnych liczbach pokazywałam wtedy ile środków Gmina Blachownia pozyskała i proszę mi wierzyć bardzo marnie wypadliśmy wtedy na tle innych gmin. Pozdrawiam.