ANATOMIA KŁAMSTWA Nr 20 – OCZERNIANIE ORGANIZACJI

Nic tak nie potrafi upodlić, upokorzyć, wreszcie zniszczyć jak właśnie kłamstwo. Już Josef Goebbels człowiek znienawidzony przez Polaków mówił – „Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą”. Dlatego cały czas ODDZIELAMY PRAWDĘ OD KŁAMSTWA.

Były sołtys Cisia jeszcze niedawno pisał:
W naszej gminie roi się od zespołów, komisji, grup, towarzystw wzajemnej adoracji, specjalistów ustanowionych przez Sylwię Szymańską. Właśnie zostały powołane kolejne. Nawet szkoda komentować to, co wyrabia Szymańska. Co z tego ma nasza gmina? Sami widzicie, a kasa wciąż pusta…


No cóż trzeba powiedzieć – skandal. Co ta Szymańska wyrabia.
-Pozyskała środki unijne już ponad 34 mln zł plus 5 mln zł z innych źródeł, (poprzednia burmistrz pozyskała około 2 mln zł)
-zbudowała strażnicę OSP,
-dokończyła budowę Rynku,
-oddała dług firmie, która od lat nie mogła się doczekać zapłaty za wybudowanie hali sportowej,
-uruchomiła Budżet Obywatelski,
-wyremontowała przedszkole przy ul. Żeromskiego,
-uruchomiła nowego przewoźnika, który za darmo po naszej gminie wozi pasażerów,
-czyści zbiornik wodny,
-zagospodarowuje tereny wokół stawu,
-buduje centrum przesiadkowe,
-odnawia i poszerza place zabaw,
-remontuje stare i zabytkowe budynki,
-remontuje drogi gminne, buduje parkingi.

11 czerwca burmistrz Sylwia Szymańska podpisała kolejną umowę na realizację projektu pn. „Rozbudowa, nadbudowa, zmiana sposobu użytkowania poddasza na cele biurowe wraz ze zmianą zagospodarowania terenu budynku przy ul. Sienkiewicza 16” (stary zameczek). Wartość projektu (wraz z rewitalizacją budynku przy ul. Sienkiewicza 15) wynosi 5.336.766, 80 zł, a dofinansowania wyniosło 3.788 .990,12 zł. Planowany termin zakończenie prac przypada na koniec listopada 2018 r.

Szkoda nawet komentować co wyrabia burmistrz Szymańska. Sami widzicie.

ANATOMIA KŁAMSTWA Nr 21 – STANOWISKO TOMASZA CZECHA, CZŁONKA SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ W BLACHOWNI

Szanowni Państwo
Chciałbym się odnieść do ostatnich wydarzeń w związku ze zwołaniem Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Blachowni. W wydarzeniu tym uczestniczyłem jako członek Spółdzielni Mieszkaniowej w Blachowni, nie zaś, jak utrzymuje prezes Spółdzielni, administrator, gminny redaktor oraz moi przeciwnicy, radny Miasta i Gminy Blachownia.
Zaznaczam, że powodem podpisania przeze mnie wniosku o odwołanie Rady Nadzorczej spółdzielni nie była chęć powrotu do ogrzewania kupowanego od PEC.
JEST TO ARGUMENT WYMYŚLONY I POWIELANY PRZEZ WYMIENIONYCH WYŻEJ W CELU ZDYSKREDYTOWANIA MOJEJ OSOBY I ODWRÓCENIA UWAGI OD SPRAW WAŻNYCH.
Złożony wniosek o odwołanie Rady Nadzorczej SM nie musiał zawierać uzasadnienia co jest zapisane w Statucie Spółdzielni dostępnym na stronie internetowej spółdzielni, inaczej interpretowanym przez prezesa na Walnym Zgromadzeniu. Takiego uzasadnienia wymaga wniosek o odwołanie Zarządu SM (prezesie – proszę doczytać). Tak więc uzasadnienie do wniosku i dyskusja nad nim miała się odbyć na Walnym Zebraniu w punkcie wprowadzonym do porządku obrad. Do tego jednak nie doszło z powodu wady formalnej złożonego wniosku. I na tym należy zamknąć tę kwestię. Moje działania podyktowane były troską o dalsze losy SM.
Chciałbym z całą stanowczością podkreślić, że nigdy nie chciałem i nie chcę startować na prezesa SM w Blachowni. Wbrew informacjom, czytanym i powielanym na blogu mieszkańca Cisia, mam stabilną, dobrze płatną pracę i nie jestem zainteresowany prezesurą. A to co ten człowiek pisze to kolejne kłamstwa. Kampania prowadzona przez administratora SM, prezesa SM i prowadzącego ,,gminny blog” przeciwko mojej osobie ma na celu jedynie oczernienie mnie i przygotowanie tych osób do jesiennej kampanii wyborczej. Niedopuszczalna jest manipulacja kilku osób opinią mieszkańców ulicy Miodowa dla osiągnięcia swoich płytkich interesów.
Zatrważającym dla prezesa powinien być fakt, że co 3 osoba na zebraniu myślała podobnie jak ja – co wyraziła w głosowaniu. Myślę, że daje to wiele do myślenia. Większość była innego zdania co szanuję i przyjmuję.
Dziękuję Państwu za wysłuchanie mnie na walnym zgromadzeniu i jeszcze raz podkreślam, że uczestniczyłem w nim jako członek spółdzielni, a nie jako radny. Jestem członkiem SM i mam prawo do swojego własnego zdania, szanując jednocześnie odmienne Państwa zdanie. Przypominam, że jako radny podejmuję aktywność w sprawach dotyczących gminy – nie spółdzielni – i wtedy reprezentuję moich wyborców, w piątek reprezentowałem siebie. Nie można mylić tych dwóch form działania.
Próba wciągnięcia mnie we wszelkie machinacje jest dla mnie krzywdząca. 
Z poważaniem Tomasz Czech.

BRUDNE I CUCHNĄCE POJEMNIKI

Jakiś czas temu składałem interpelacje, aby firma wywożąca śmieci nie zapomniała o obowiązku mycia pojemników na różne odpady. Powinna to robić dwa razy do roku. Jak widać firma nie poczuwa się do obowiązku, a pojemniki wyglądają, aż nieprzyjemnie się patrzy, nie mówiąc o dotykaniu klap.

NIEPRZYJEMNA WOŃ

Wczoraj od zaniepokojonych mieszkańców z ul. 1 Maja, Parkowej i Spokojnej, a także z samych bloków otrzymałem informacje o dziwnej nieprzyjemnej woni. Jakby pochodziła z szamba, jakby palona guma. Pierwsze skojarzenie to czyszczenie zbiornika. Jednak nieprzyjemna woń dochodziła z innej strony. Im bliżej dawnej huty tym smród był silniejszy.

BURMISTRZ SZYMAŃSKA OTRZYMAŁA ABSOLUTORIUM

10. głosami za przy dwóch przeciwnych radni udzielili absolutorium za wykonanie budżetu przez Burmistrza Sylwię Szymańską za 2017 rok. Zarówno Komisje Rewizyjna, Budżetowa i Oświaty także pozytywnie oceniała wykonanie budżetu. Co ważne Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach też doceniła bardzo dobre wykonanie budżetu za 2017 rok, nie zgłaszając żadnych zastrzeżeń.
Burmistrz Sylwia Szymańska przedstawiając sprawozdanie z wykonania zeszłorocznego budżetu podkreślała liczbę inwestycji aż 55 za 7,5 mln zł czego w poprzednich kadencjach w tym samym czasie nie notowano w naszej Gminie.

Do najważniejszych inwestycji należały:
-budowa ul. Skłodowskiej i Partyzantów 385.200 zł
-remont ul. Mostowej w starej Gorzelni 347.109, 79 zł
-na drogi wewnętrzne 231.876, 08 zł (droga łącząca Konradów z Wydrą)
-budowa chodnika przy ul. Piastów wraz z opracowaniem projektu plus kanalizacja deszczowa – 168.540, 75 zł
-budowa parkingu przy ul. ks. Kubowicza – 142.455, 48 zł
-remont ul. 16-go Stycznia – 120.539, 25 zł
-budowa ul. Marynarskiej w łojkach wraz przepustem – 79.181, 25 zł
-budowa ul. Cisowej (rozliczenie zadania) – 73.167, 39 zł
-modernizacja ul. Myśliwskiej – 61.500 zł
-remont łącznika między ulicami Sportową, a 16-go Stycznia – 50.000 zł
-wydatki na Ochotnicze Straże Pożarne 429.135, 68 zł gdzie na wydatki inwestycyjne przeznaczono 217.935, 20 zł.
-zakup samochodu bojowego 195.000 zł

Za udzieleniem absolutorium głosowali:
-Małgorzata Bernat
-Katarzyna Borycka
-Beata Matuszewska
-Irena Popczyk
-Tadeusz Borek
-Tomasz Czech
-Paweł Hreczański
-Henryk Kania
-Marek Kułakowski
-Tomasz Rećko.

W tym roku inwestycji będzie za jeszcze większą kwotę bo trwa przecież rewitalizacja pasa zieleni w centrum Blachowni, czyszczenie stawu, budowa terenów rekreacyjnych wokół zbiornika, budowa Centrum Przesiadkowego, remonty budynków Prażynki i dawnej szkoły przy Parkowej. Po głosowaniu nastąpiła przerwa była więc okazja do złożenia gratulacji.

W trakcie sesji radni nie zgodzili się na obniżenie wynagrodzenia miesięcznego dla burmistrza Blachowni odrzucając rozporządzenie Rady Ministrów. Tak uczyniło wiele samorządów w Polsce. Jednym z głównych zarzutów był fakt, że rozporządzenie RM nie miało uzasadnienia i fakt, że rząd nie może wyręczać samorządów i obniżać włodarzom miasta i gmin pensji.
W trakcie sesji nie obyło się bez konsultacji z niektórymi radnymi.

ANATOMIA KŁAMSTWA Nr 16 – KOLEJNE OBRAŻANIE BURMISTRZ SZYMAŃSKIEJ

I szykuje się kolejna sprawa sądowa przeciwko byłemu sołtysowi Cisia za oczernianie i pisanie nieprawdy. A tym razem zdecydował o tym taki artykuł. Oczywiście chodzi o kolejne obrażanie burmistrz Sylwię Szymańską, która razem z radnymi, urzędnikami i dziećmi grała w sztuce „Autobus pełen bajek” wyreżyserowanej przez s. Wiesławę i Edytę Matuszczak, polonistkę z SP Nr 1.
Pisanie „Ale przychodzić do dzieci w takim stanie?” jest obrzydliwe. Że niby w jakim stanie? Takie oczernianie, że niby burmistrz do dzieci przychodzi po spożyciu alkoholu, jest niegodziwe i przekracza wszelkie normy przyzwoitości. Przewrócenie się na scenie burmistrz Szymańskiej, jako Czerwonego Kapturka, było celowe i tak przewidywał scenariusz. Zapewne autorzy obraźliwych komentarzy też muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną. Autor artykułu nie pierwszy raz próbuje w złym świetle stawiać nie tylko burmistrz Blachowni.

KTO CHCE ZOSTAĆ PREZESEM PKS?

Ma czas do 3 lipca na złożenie stosownych dokumentów do siedziby PKS przy ul. Krasińskiego w Częstochowie. Kandydat powinien mieć wyższe wykształcenie i co najmniej 3 letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym. Dotychczasowy prezes spółki Artur Piekacz został odwołany ze swojego stanowiska. Obecnie obowiązki szefa PKS, spółki która jest w coraz gorszej kondycji finansowej, pełni Dariusz Jadczyk, prezes Zarządu Regionalnej Organizacji Pracodawców z Zrzeszonej w Konfederacji Lewiatan.

DNI OTWARTE ZALEWU

W najbliższym czasie Urząd Miejski w Blachowni planuje zorganizowanie Dni Otwartych nad naszym zalewem. Mieszkańcy osobiście będą mogli zobaczyć na czym polega usunięcie osadów dennych poprzez refulowanie w ramach „Rekultywacji śródmiejskiego zbiornika”. Być może będzie można też wejść na „atrapę” jak niedawno o barce pisa… kłamała jedna ze stron internetowych znad Stradomki Zachodniej.
Dodajmy wartość rekultywacji zbiornika to – 7,6 mln zł i w 85% została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

ZABAWA U ŚW. FRANCISZKA

W niedzielę w godzinach popołudniowych na terenie parafii pw. św. Franciszka w Ostrowach doszło do strzelaniny. Z łuku strzelały dzieci i ich rodzice. Wiele grotów nie sięgnęło celu, ale te najcelniejsze zostały nagrodzone pucharami przez samego proboszcza ks. ks. Artura Stopikowskiego z parafii św. Franciszka z Asyżu.
I Festyn Rodzinny upłynął w iście rodzinnej atmosferze. Były m.in. zawody zręcznościowe i nauka tańca na zielonym parkiecie. Dzieci najbardziej oblegały dmuchańce zaś starsi woleli grilla i pyszne słodkie wypieki. Pełną informację i galerię zdjęć można zobaczyć na www.swfranciszek-blachownia.pl

WAKACJEEEEEEEEEE!!!!!!

Ale to już było i nie wróci więcej… przynajmniej na dwa miesiące. Uczniowie także w naszej Gminie zakończyli kolejny rok szkolny. Na te chwile czekały nie tylko dzieci, ale także nauczyciele, którzy w nowym systemie oświaty mieli dwa, a może nawet trzy razy więcej pracy.
Uczniów w Szkole Podstawowej Nr 1 żegnał dyrektor Andrzej Guła. -Zanim odbierzecie świadectwa chciałbym przypomnieć, że o oceny nie walczymy na trzy dni przed zakończeniem roku szkolnego. Na dobre oceny pracujemy przez cały rok – powiedział do rodziców dyrektor.
Najlepsi z najlepszych otrzymali świadectwa z czerwonym paskiem, nagrody książkowe, podziękowania oraz nagrody finansowe, ufundowane przez burmistrza Blachowni.

A ta klasa, IV b, zasłużyła chyba na największy pasek biało-czerwony za swoje osiągnięcia w nauce. Średnia oceny 23 uczniów to – 5,2 i jest to rekord w całej 60. letniej historii szkoły. Świadectwa z paskiem z tej klasy otrzymało aż 21 dzieci.
Na zakończenie program artystyczny słowny przygotowali uczniowie z klasy Iwony Knaś-Toll. Nie zabrakło te występów szkolnego chóru. Potem uczniowie rozeszli się do swoich klas, by osobiście pożegnać się na dwa miesiące ze swoją Panią.

KTO NA BURMISTRZA BLACHOWNI?

Powoli zbliżają się wybory samorządowe. W gminnych sklepach, ulicach już słychać giełdę nazwisk osób, które od jesieni 2018 roku chętnie zasiadłyby w skórzanym fotelu burmistrza Blachowni.
Najczęściej mówi się o Sylwii Szymańskiej, która nie ukrywa, że chciałaby dokończyć to co zaczęła m.in. rekultywację zbiornika wodnego wraz z zagospodarowaniem otoczenia i oddać teren mieszkańcom pod rekreację. Wybudować centrum przesiadkowe, wybudować park zieleni wzdłuż ul. Sienkiewicza, wyremontować zabytkowy zameczek przy Sienkiewicza 16. Burmistrz ma jeszcze wiele propozycji dla poprawy jakości życia mieszkańców Gminy oraz przyciągnięcia turystów, by odwiedzali naszą Blachownię jak kiedyś w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jak ludzie ocenią działania burmistrz, która dla Blachowni pozyskała blisko 40 mln zł?

Wśród innych nazwisk na „giełdzie” wspominany jest Cezary Osiński z SLD, radnym z Ostrów, który zasłynął z tego, że zamiast kompleksowego remontu przedszkola chciał zagrzybione od lat mury budynku popryskać specjalną cieczą, pomalować ściany i zaprosić dzieci do odnowionego budynku. Oszczędnościowy pomysł tak się spodobał, że pod przedszkole zajechała nawet TVP info.

Dalej nieoficjalnie mówi się o Edycie Mandryk. Jakiś czas po wyborach w 2014 roku rozeszły się jej drogi z burmistrz Szymańską oraz niektórymi radnymi. Panie okazało się, że raczej za sobą nie przepadają. Szczególnie było to widać na sesjach, na których pod adresem burmistrz Szymańskiej, pod byle pretekstem, spadała fala krytyki. Większość radnych takie działania oceniło jaki niewłaściwe i ze względu na utratę zaufania odwołało Ją z funkcji przewodniczącej Rady Miejskiej.

Inna osoba to Marcin Biernat mieszkaniec Częstochowy działający w strukturach PO. Obecnie z-ca dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, który krótko był komisarzem w Blachowni.

Anetta Ujma, mieszkająca w Gminie Mykanów, szefowa Nowoczesnej w Częstochowie, to kolejna osoba, która ostatnio jakby częściej zagląda do Blachowni. A to funduje przeloty samolotem, a to z uśmiechem zjawia się na festynach. To może oznaczać, że ponownie chce przymierzyć się do jesiennych wyborów samorządowych.

Kto jeszcze? Mówi się też o Magdalenie Maciążce, sołtys Łojek, która o stanowisko burmistrza może się ubiegać z ramienia PiS. Na jednej z sesji dała się „poznać” jako osoba, która lepiej od radnych zna ich prawa i obowiązki.

„Na językach” są jeszcze trzy osoby z Cisia, z Blachowni i Częstochowy.

Oczywiście są to przypuszczenia i czas oraz wyborcy zweryfikują kto najbardziej zasługuje, by burmistrzować w Blachowni.