WYCINKA ZA ZGODĄ STAROSTWA I ZGODNIE Z PRAWEM

Panie Kułakowski dlaczego nic nie piszesz, że urząd gminy nielegalnie wyciął drzewa nad stawem. Czy chcecie nam wyciąć wszystkie drzewa w Blachowni, których już praktycznie nie ma? Pisze do mnie pan Cezary mieszkaniec gminy


 pusteOdpowiedź

Oczywiście nikt mieszkańcom nie chce wyciąć „ostatnich” drzew w gminie. Nie wiem gdzie dokładnie mieszka Pan Cezary, ale ja jeszcze nie straciłem drzew z oczu. Mało tego Blachownia jako jedna z niewielu gmin w powiecie może się chwalić dużą ilością zieleni.

Ale do rzeczy. Rzeczywiście nad zbiornikiem wodnym na przedłużeniu ul. ks. Kubowicza przy stawie zwanym Ostki wycięto 42 olchy, 3 brzozy i 3 akacje. O pozwolenie na wycięcie drzew, jeszcze dwa miesiące pieńtemu, zabiegał w Urzędzie w Blachowni miejscowy związek wędkarski. Powód – konary drzew były mocno pochylone i stwarzały niebezpieczeństwo, niszczyły linię brzegową, spadające liście zanieczyszczały staw, powodując szybszy wzrost glonów i wypłycanie.

drzewoUrząd w Blachowni sprawę skierował do starostwa Powiatu Częstochowskiego bowiem to Częstochowa daje zgodę na wycinkę drzew. Urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa dokładnie sprawdzili zasadność składanego wniosku. Jako, że we wniosku zostały spełnione warunki formalne powiat dał zgodę na wycinkę – dowiedziałem się w starostwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.