STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO DLA MIASTA I GMINY BLACHOWNIA

radniNa wtorkowej sesji radni Blachowni przyjęli uchwałę w sprawie przystąpienia do opracowania aktualizacji Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Blachownia. W sprawie przystąpienia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla części obszaru gminy położonego w Łojkach w rejonie ulic Długiej, Piastów i Polnej po wyjaśnieniu „za i przeciw”przez m.in. zaproszonego gościa, Panią burmistrz i radcę prawnego, radni większością głosów odrzucili takie rozwiązanie.

Na sesji zajmowaliśmy się też sprawami oświaty w gminie, uchwalając m.in. plan sieci szkół oraz obwodów publicznych szkół podstawowych prowadzonych przez Gminę i osoby prawne inne niż jednostki samorządu terytorialnego oraz gimnazjum prowadzonego przez Gminę Blachownia.

 

Rada w głosowaniu przyjęła też specjalne stanowisko, w którym potępiła szkalowanie burmistrza Blachowni oraz niektórych radnych na jednym z portali internetowych, należącym do mieszkańca Cisia. Pan ten ostatnio przegrał sprawę sądową – przypomniał na sesji mecenas Pan Rafał Hanusiak. Radni wezwali właściciela strony do zaprzestania wpisów, które wprowadzają ludzi w błąd.

Swój „popis” dała też Pani sołtys Łojek, która pod moim adresem, wymieniając moją rodzinę, wytoczyła obelżywości. Domyślam się, że miała to być zemsta za ujawnienie pisma jakie Pani sołtys raczyła napisać do Pani premier rządu Beaty Szydło. Po pieczątkach na dokumencie wnioskuję, że pismo zostało wysłane w imieniu swoim czyli Sołtysa Łojek, Sołectwa Łojki i Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ziemi Łojkowskiej. W piśmie do Pani premier Pani sołtys zarzuciła m.in., że „władze Gminy zdają się nie widzieć problemu, nie kwapią się pomóc, a Urząd Miejski nie współpracuje z sołectwem, starając się jak najmocniej sprawę wyciszyć”. Pismo kilka dni temu komentowałem „A swoją drogą ciekawa sprawa. Organ pomocniczy Gminy, sołtys „donosi” na burmistrza premierowi rządu w dodatku posługując się nieprawdą. Zachodzi też inne pytanie – czy Pani sołtys w tym przypadku występowała w imieniu sołectwa? Panią sołtys zapewne najbardziej poirytowało słowo „donos”. Szkoda, tylko, że Pani sołtys nie zauważyła, że słowo to było w cudzysłowie.  Pani sołtys radziła też radnym, aby się doszkalali bo chyba nie znają dobrze swoich obowiązków. Jedna z osób bez zgody przewodniczącej Rady Miejskiej rozdała radnym specjalny poradnik, abyśmy mogli się dokształcić. Stworzył się problem czy rozdane ulotki traktować jako oficjalne pismo do Rady.

Po sesji część radnych nie kryła oburzenia zachowaniem Pani sołtys, zastanawiając się dlaczego przewodnicząca Rady Miejskiej przez 13 minut nie reagowała na obrażanie Rady jak i skierowanych obelżywości pod moim adresem. Pani przewodnicząca po sesji próbowała mnie przepraszać za całą sytuację.

riunaNa sesji złożyłem dwie interpelacje w sprawie częściowego zagraconego dawnego targowiska pod lasem. Pani burmistrz odpowiedziała, że handlowcy mają jeszcze dwa tygodnie na uprzątnięcie starych melamin. Drugą interpelację złożyłem w imieniu mieszkańców ul. Marynarskiej w części naszej Gminy, którzy prosili o załatanie dużych ubytków w jezdni. W tym roku mieszkańcy mogą liczyć na załatanie dziur bowiem całkowity remont tej ulicy nie był ujęty w planie budżetu na ten rok – odpowiedziała Pani Sylwia Szymańska.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.