Jaką okrutną prawdę wiele lat temu napisał ks. Jan Twardowski „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…” . Wiedzieliśmy, że Andrzej zmagał się z chorobą, mimo to pracował w dwóch komisjach (przewodniczył Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia, Oświaty, Kultury i Sportu, Promocji Gminy i Integracji Europejskiej). W poniedziałek na sesji jeszcze pracował w Komisji Uchwał i Wniosków. Być może dlatego wierzyliśmy, że Andrzej powoli wyjdzie ze zdrowiem „na prostą”. Niestety okrutne zaskoczenie i informacja, że Andrzej Pilarz odszedł.
Pamiętam Jego starania o remont ul. Nowiny. Wiem, że zabiegał też o remont ul. Strażackiej z tzw. powodziówek. Prosił nas o poparcie dla ul. Herbskiej jeśli znajdą się jakieś dodatkowe pieniądze w kasie Gminy.
Cóż powiedzieć gdy Andrzeja już nie ma wśród nas? Może przeprosić, że za mało rozmawialiśmy o tym co najważniejsze w życiu, o rodzinie, zdrowiu. Wszędzie w pośpiechu, długie rozmowy na komisjach o sprawach Gminy, i ostatnio sporadyczne pytania, i to w locie – jak się czujesz? Zawsze odpowiadał z uśmiechem „jako tako”.
Andrzeju, w naszej pamięci zostaniesz jako życzliwy i dobry człowiek, który z każdym starał się żyć w zgodzie. Zapamiętamy Cię jako społecznika, który żarliwie walczył o sprawy mieszkańców Cisia, a jako argumentów używał tylko dobrych słów.
Wiem, że dzisiaj nie sposób oswoić się z Twoją śmiercią, dlatego mimo iż odszedłeś, nie umrzesz w naszej pamięci.
Spoczywaj w pokoju
Uroczystości żałobne rozpoczną się w sobotę o godz. 12.
Jaki dziwny zbieg okoliczności – równo 7 lat temu – 20 lipca zmarł Pan Zdzisław Nowak burmistrz Blachowni. Także w tym samym dniu – 23 lipca został pochowany. Jak pamiętam był to czwartek, bardzo upalny dzień.