PAN TADEUSZ I PLAC NIEPODLEGŁOŚCI

 Na ostatniej sesji jeden z mieszkańców Gminy poruszył kwestię jak najszybszej zmiany nazwy Placu Wolności na Pl. Niepodległości. Przypomnę, że kwestia ta była poruszana także w poprzednich latach. Niestety nie było na to zgody poprzedniej Pani burmistrz ani Rady.

plac1W poniedziałek Pan Tadeusz Gębuś przypomniał, że zmiana nazwy placu powinna nastąpić natychmiast, jeszcze przed tegoroczną rocznicą świętowania niepodległości. Bo kompletną pomyłką jest czczenie niepodległości pod pomnikiem Bohaterów Poległych za Wolność w latach 1939-1945. I chyba trudno odmówić tu racji. (No chyba, że ktoś po raz kolejny zmieni pomnik, pod którym będzie można czcić każdą datę historii związaną z naszą Gminą).

 

 

Zburzenie koncepcji architektonicznej Placu Wolności, przed wojną Niepodległości, dokonało się w momencie zaprojektowania i postawienia murów strażnicy OSP. Bo nie dość, że obiekt postawiono niemal na środku placu to jego budowa trwa od kilku lat. Na szczęście remiza ma być dokończona w tej kadencji, do końca maja 2016 roku.

Myślę Panie Tadeuszu, że po otwarciu strażnicy można pomyśleć o zmianie nazwy placu oraz zaprojektowaniu jakiejś tablicy, która zawiśnie np. na murze remizy. Obecnie trudno w tym miejscu, gdzie trwa budowa, gdzie stoją maszyny, czcić pamięć ludzi, którzy przynieśli nam wolno… niepodległość. Nawet byłoby pewną niegodziwością w takich warunkach oddawać honory naszym miejscowym bohaterom.

plac2Jestem przekonany, że za rok, nie tylko Pan, ale wielu mieszkańców Blachowni, doczeka się zmiany nazwy placu bo ma Pan rację – należało to zrobić dawno. Być może gdyby taka decyzja zapadła wcześniej nikt nie wpadłby na idiotyczny pomysł, aby strażnicę OSP stawiać w takim miejscu?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.