KIEROWNIK ZMK ZWOLNIONY DYSCYPLINARNIE

adrPan Krzysztof Adryjański nie jest już kierownikiem Zarządu Mieniem Komunalnym w Blachowni. Według nieoficjalnych informacji za naruszenie obowiązków pracowniczych, został zwolniony dyscyplinarnie

Były sołtys Cisia, jeszcze niedawno ganił Krzysztofa Adryjańskiego za wysokie zarobki, ujawniając jego apanaże, a obecnie broni swojego sąsiada pisząc m.in. „Teraz został bez środków do życia, bez prawa do zasiłku”. Byłego sołtysa chciałbym uspokoić bo może nie wie (to też informacja nieoficjalna), że Pan Adryjański z poprzednią Panią burmistrz podpisał bardzo korzystną dla siebie umowę. Umowa o zakazie konkurencji gwarantowała, że w razie zwolnienia z ZMK pan ten przez kilka lat będzie otrzymywał znaczną część obecnej pensji. Kto z Państwa ma taką umowę z pracodawcą?

Dodam (też nieoficjalnie), że w listopadzie 2014 roku, czyli po przegranych wyborach samorządowych poprzednia burmistrz Blachowni Panu Adryjańskiemu przyznała wysoką nagrodę finansową. Nie ma też co ukrywać, że sami mieszkańcy z osiedla nie kryją zdziwienia, że w tzw. komunalce od lat pracuje tyle samo osób, mimo że w zasobach ZMK zostało jedynie 330 mieszkań, a kiedyś było to ponad 1200.

Ile zarabia Pan kierownik? To można wyczytać na stronie byłego sołtysa Cisia, który interesował się pensjami urzędników. Zachodzi pytanie czy Pan kierownik wiedząc o planowanej restrukturyzacji ZMK zapisał się do jednego ze związków zawodowych, stając się niejako podwładnym swojej pracownicy, która jest szefem tego związku? Jeśli tak, to pan ten nie będzie mógł być osobą szczególnie chronioną.

Za co konkretnie Pan Adryjański otrzymał dyscyplinarne zwolnienie? Być może takie pytanie padnie na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Blachowni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.