HALA SPORTOWA – JAK KAMIEŃ Z SERCA

7 kwietnia br. w Sądzie Okręgowym w Częstochowie Pani Sylwia Szymańska podpisała ugodę, która zakończyła kilkuletni spór Gminy Blachownia z firmą z Sport Halls z Wrocławia.

pismohala

Przypomnę 17 lutego 2012 roku, po kilku wezwaniach do zapłaty, firma Sport Halls weszła na drogę sądową, domagając się od Gminy Blachownia zwrotu 1.372.661 zł 96 gr za wykonane prace w ramach budowy hali sportowej w Blachowni. W wyniku sporu Gmina nie rozliczyła w terminie hali sportowej dlatego utraciła dotację z ministerstwa sportu w wysokości 382.905 zł 97 gr.

Mimo namowy kilku radnych już tej kadencji, by burmistrz sądziła się ze spółką do „upadłego” Pani Sylwia Szymańska, zapoznając się z opiniami biegłych, którzy uznali, że wcześniej czy później Gmina będzie musiała zapłacić spółce za wykonane prace i to z odsetkami, zdecydowała się na negocjacje. Wynikiem rozmów Gmina podpisała ugodę i zapłaci 702 tys. zł.

Firmie odtrącono należności z tytułu poniesionych kosztów za prace remontowe, które powinny odbyć się w ramach gwarancji. 

Po strażnicy OSP, Ryneczku tym razem hala sportowa doczekała się szczęśliwego finału.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.