ZAPROSZENIE DLA ZAKOCHANYCH

Już niedługo Dzień Świętego Walentego, patrona zakochanych.

Burmistrz Blachowni zaprasza wszystkich zakochanych i tych, którzy wierzą w miłość, pod serce.

Być może tu na Pl. Niepodległości on wyzna ci miłość, a tobie zabije mocniej serce.

SESJA Z TABLETEM – WYBRALIŚMY NOWĄ PRZEWODNICZĄCĄ

To była wyjątkowo spokojna sesja m.in. za sprawą nowego systemu elektronicznego głosowania. Przed każdy głosowaniem z tabletów musieliśmy chwilę odczekać, aż pojawią się „ZA” „PRZECIW” „WSTRZYMUJE SIĘ”. Chwilę też trzeba było czekać, aż komputer prześle drogą radiową wyniki głosowania.
Na środowej sesji, z mocy ustawy, powołaliśmy Komisję Skarg, Wniosków i Petycji. Jej przewodniczącą na prawie 5 lat została radna Ewelina Gajzner. Rada wybrała również swoich przedstawicieli Katarzynę Borycką i Barbarę Bagmat do Gminnej Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Radni ustalili wysokość bonifikaty od opłat jednorazowych z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego gruntów stanowiących własność Gminy Blachownia w prawo własności tych gruntów i wysokości stawek procentowych tych bonifikat.

W sesji po raz pierwszy brała udział nowo wybrana sołtys Konradowa Katarzyna Musiałczyk

Burmistrz Sylwia Szymańska poinformowała m.in., że lodowisko bije kolejny rekordy zainteresowania. W tym sezonie zimowym do końca stycznia br. łyżwy wypożyczyło aż 3 tys. osób. Do tego należy dodać drugie tyle osób, które przybyły z własnym sprzętem

Na zakończenie sesji Olga Kacprzak, inspektor ds. oświaty i wychowania oraz Andrzej Guła dyr. Szkoły Podstawowej Nr 1 przedstawili plany poprawy edukacji dzieci. Jeśli uda się je zrealizować, a wierzę w to, to dzieci będą się czuć jak w bajce.

A po wyjściu z sali OSP, gdzie odbywają się sesje, radni w centrum przesiadkowym mogli zauważyć pierwszą w Blachowni tablicę świetlną, która będzie informować pasażerów o odjazdach auto(busów) GTV.

ANDRZEJ GUŁA DYR. SP NR 1

Andrzej Guła ponownie został szefem Szkoły Podstawowej Nr 1 w Blachowni. Dyrektor Guła swoją pracą m.in. na rzecz oświaty wychowania młodego pokolenia udowodnił, że zasługuje na to stanowisko. Jeszcze w poniedziałek na Komisji Pomocy Społecznej, Zdrowia i Oświaty mówił -Przeniesienie najmłodszych klas do budynku przy ul. Bankowej, a co za tym idzie, dostosowanie budynku do klas I, II i III, to dla mnie kolejne ważne zadanie. Lubię takie wezwania inaczej bym się nie ubiegał o to stanowisko. A już wiem, że pracy będzie sporo, ale zdążymy do 1 września. Wiemy, że na paterze będzie się mieścić kuchnia i klasy tzw. zerowe. Na I piętrze też wyremontujemy klasy i zrobimy piękną świetlicę. Co ważne dzieci z każdego oddziału będą mieć swoją ładnie wyposażoną salę. Szkołę czeka też wymiana stolarki okiennej i drzwiowej. Szatnia tam gdzie była, ale zupełnie inna. Będzie przestrzenna i kolorowa. Szkołę musimy dostosować do wymogów przeciwpożarowych.

SZUKAMY ZŁODZIEJA LAMP BURMISTRZ DAJE NAGRODĘ

Najpierw nieznany sprawca wylewa nieznaną substancję do zbiornika wodnego (policja szuka truciciela) teraz kolejna niedobra informacja. W nocy z niedzieli na poniedziałek w trakcie obfitych opadów śniegu ktoś skradł nowe lampy solarne, zamontowane przy grobli. Gdy jedni budują inni okradają Gminę czyli nas wszystkich. Łupem złodzieja (złodziei) padło aż 5 lamp, a każda warta kilka tysięcy złotych. Policja szuka sprawców, a burmistrz Sylwia Szymańska apeluje o pomoc w odnalezieniu złodziei.
-Nie wiem jak nazwać takie zachowanie, ale serce mi pęka z żalu, bo oświetlenie wokół zbiornika ma służyć wszystkim korzystającym z jego uroków. Osoba, która przyczyni się do ustalenia sprawcy bądź sprawców tego czynu otrzyma nagrodę – mówi Sylwia Szymańska.

Wszelkie informacje można przekazywać do Urzędu Miejskiego tel. 34 327-04-09 do wydziału inwestycji pok. nr 17.

foto facebook Sylwia Szymańska

CZY ANETTA UJMA WRÓCI DO BLACHOWNI?

Blady strach padł na niektórych pracowników Domu Pomocy Społecznej w Blachowni. Bowiem dowiedzieli się oni, że za jakiś czas ich nowym szefem może zostać Anetta Ujma, która niedawno z Sylwią Szymańską przegrała wyścig o fotel burmistrza. Dywagacje rozpoczęły się po tym gdy w starostwie pojawiły się wolne wakaty. Chodzi o posadę sekretarza starostwa i rzecznika. Nieoficjalnie mówi się, że o pierwsze stanowisko bardzo zabiega właśnie Anetta Ujma. Jednak wicestarosta Jan Miarzyński ze Wspólnoty Samorządowej Powiatu Częstochowskiego absolutnie nie dopuszcza takich myśli, uważając, że najlepszą osobą na tę posadę będzie Karol Ostalski, także ze Wspólnoty Samorządowej. Przy takim rozdaniu coraz głośniej mówi się, że Anetta Ujma, do czasu przejścia na emeryturę obecnej dyrekcji DPS otrzyma jakieś stanowisko w starostwie, a potem zostanie awansowana na szefa ośrodka w Blachowni. Pracownicy DPS są poważnie wystraszeni i nie ukrywają, że jeśli tak się stanie to zaraz będą szukać innego miejsca pracy.
Są to jednak nieoficjalne informacje i wszystko teraz zależy od starosty Powiatu Częstochowskiego.

DZIĘKUJE ZA KLIKANIE, CZYTANIE I ZAUFANIE

Dziękuje Państwu, że jesteście ze mną. Czuje to każdego dnia nie tylko po codziennych rozmowach z Mieszkańcami, ale także po statystyce wejść na mojego bloga www.marekkulakowski.e-kei.pl/.
Patrząc na miniony rok najwięcej wejść odnotowałem w miesiącu wyborczym w październiku – 23.793 razy. Wywołań w tym czasie – 499.867. W listopadzie, już po wyborach, było mniej odwiedzin bo blisko 15 tys. zaś wywołań ponad 354 tys. Dziennych kliknięć na www.marekkulakowski.e-kei.pl/ jesienią było od 495 do 767. W całym roku wejść na mojego bloga odnotowałem ponad 151 tys.
A w tym roku w styczniu, („czytelnictwo” w tym miesiącu zawsze jest najsłabsze) wejść na stronę miałem – 12.339. Wywołań blisko 312 tys.
W lutym przez 4 dni moje artykuły były czytane 1400 razy.
Dziękuję zatem za klikanie, czytanie i zaufanie. Nadal będę się starał przekazać prawdę o tym co zmienia się w Blachowni.

BAL NAD BALE

Księżniczki, diabły, muszkieterowie, rycerze, motylki, biedronki, bohaterowie z filmów i bajek dla dzieci, Indianie, żabki i bałwanki, a nawet pilot samolotu i hipis zjawili się na V Balu Karnawałowym. Zabawa nie mogła odbyć się bez królowej, a jak wiadomo – królowa jest tylko jedna. 😉

Tyle radości, szczęścia i zabawy w tej hali dawno nie widziałem.



Atrakcji mnóstwo.


Zabawy, tańce, zdjęcia z fotobudki, zwariowany klaun i jego sztuczki, nagrody i poczęstunek – to wszystko sprawiło, że mogą żałować ci, którzy nie zjawili się w niedzielne popołudnie w hali sportowej.

Instruktorzy i wolontariusze MDK, niczym wróżki, tak zaczarowali dzieci, że te przez kilka godzin miały wielki pociąg do zabaw i ogólnego szaleństwa w strojach karnawałowych.

Każde dziecko wyszło ze słodką czekoladą, wspaniałymi wspomnieniami i z przeświadczeniem, że warto tu być za rok.

„CO SŁONKO WIDZIAŁO” CZYLI KONFABULACJE BLOGERA Z CISIA

Paweł G. bloger z Cisia znowu wywęszył informatora, który powiedział mu, że Andrzej Guła jest zagrożony. Chodzi o wybory dyrektora SP 1 w Blachowni. Paweł G. popełnił artykuł.
„Dwoje kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Blachowni. O ponowny wybór stara się dotychczasowy dyrektor Andrzej Guła. Jego przeciwniczką w konkursie będzie dyrektor Szkoły Podstawowej w Wierzchowisku – Renata Majewska. Rodzice będący w komisji konkursowej poinformowali mnie, że stanowisko Guły jest zagrożone i jego ponowny wybór nie jest pewny”.
Gdybym wcześniej nie czytał podobnych bzdur to może dałbym się i nabrać. Dotarcie do członków komisji, a być może nawet próba nacisków na jednego z nich, aby był przychylny dla jednego z kandydatów na dyrektora, ma się tak jak informacja, że od marca tego roku GTV będzie pobierać opłaty za przejazdy busów po Gminie. Tak samo nie wierzę w informacje, że mąż kandydatki na dyrektora SP 1 chodził po szkole i próbował rozmawiać z przedstawicielami komisji konkursowej, sugerując im, aby przychylnie spojrzeli na kandydatkę.

Wiadomo, że komisja konkursowa składa się z 12 osób. Po trzech z Urzędu Miejskiego Blachowni i Kuratorium Oświaty, po dwóch z Rady Rodziców i Rady Pedagogicznej oraz po jednej ze związków zawodowych ZNP i Solidarności.
Pisanie przez blogera, że rodzice będący w komisji konkursowej (z mojej wiedzy wynika, że będą to Aleksandra Rykała i Wojciech Toll), poinformowali go że „Andrzej Guła jest zagrożony” stawia tych członków Komisji konkursowej w niezręcznej sytuacji.

Prawdziwą informacją jest fakt, że głosowanie nad wyborem dyrektora SP 1 będzie tajne.
Osobiście gdybym miał głosować to wskazanie byłoby jedno. Andrzej Guła. Dyrektor, który bardzo dobrze prowadzi i manageruje tę placówkę. Co zrobił wraz nauczycielami i rodzicami? Widać to z zewnątrz i wewnątrz. Efekt dokonań to także bardzo dobra współpraca z władzami Blachowni. Zatem po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje? Ale zastrzegam jest to tylko moja opinia.

No cóż pamiętam gdy jeszcze niedawno Paweł G. pisał, że niemal na 100 procent wybory w Blachowni wygra Cezary Osiński. Potem w dogrywce, gdy Osiński odpadł, burmistrzem miała zostać Anetta Ujma. Prawda dla blogera z Cisia okazała się okrutna. Zatem wszelkie spekulacje Pawła G. należy włożyć między bajki np. „Co słonko widziało” – nota bene wiersz patronki Szkoły Podstawowej Nr 1.

PS. I jeszcze jedno. Zwracam się do hejterów, którzy z obrzydliwą lubością, pod artykułami Pawła G. wypisują różne brednie. Szczególne słowa „nieuznania” należą się „Ince”, która chyba czerpie przyjemność z tego co wypisuje, próbując ośmieszać, osoby opisywane przez blogera z Cisia. Szanowna Inko polecam ci piękny tekst napisany przez św. Pawła chodzi o list do Koryntian „Hymn o miłości”

(…) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma”.

A teraz Inko w miejsce słowa „Miłość” wstaw swoje imię i raz jeszcze przeczytaj ten tekst

60 LAT MINĘŁO JAK JEDEN DZIEŃ

Każdy ma swój czas, w którym spotkał kogoś, odnajdując w nim miłość, przyjaźń i wzór do naśladowania. Wspólnym mianownikiem tych słów może być szkoła, ukochani nauczyciele i wzruszające wspomnienia, których nie brakowało na obchodach 60-lecia Szkoły Podstawowej Nr 1 w Blachowni. „Jedynka”, która ze względu na wiek mogłaby być babcią, a babcia – wiadomo to najukochańsza osoba, została uhonorowana jak należy.W piątek z kwiatami, prezentami i podziękowaniami do SP Nr 1 przybyli: przedstawiciele władz samorządowych, byli dyrektorzy tej szkoły, emerytowani nauczyciele, absolwenci, rodzice i zaproszeni goście. Uroczystości rozpoczęła Wiktoria Gaudzińska jakże wymowną piosenką „Radość najpiękniejszych dni”. Przy takiej okazji nie mogło też zabraknąć „Poloneza”, kompozycji Wojciecha Kilara z filmu „Pan Tadeusz”. Byli dyrektorzy szkół ich zastępcy otrzymali specjalne statuetki i podziękowania. Potem dyrektor Andrzeja Guły w imieniu dostojnej Jubilatki przyjmował życzenia, kwiaty i… prezenty. Burmistrz Sylwia Szymańska wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Pawłem Hreczańskim wręczyli ogromny monitor wielofunkcyjny, multimedialny oraz Wielką Księgę Patriotyczną. Dodatkiem do tych prezentów była piłka medialna z podpisami siatkarskich mistrzów świata czyli polskiej reprezentacji. -W uznaniu trudu pracy nauczycieli, uczniów i wszystkich dotychczasowych pracowników placówki wyrażam głębokie przekonanie, że Szkoła Podstawowa Nr 1 w Blachowni będzie przez kolejne dziesiątki lat godnie kontynuowała tradycje dobrej nauki i wychowania dla teraźniejszości i przyszłości – powiedziała Sylwia Szymańska, burmistrz Blachowni.

Po gali wzajemnych życzeń i podziękowań przyszedł czas na wspomnienia. Byli dyrektorzy SP 1: Władysława Olszewska, Wiesława Biernacka i Bożena Toll dzieliły się swoimi wspomnieniami.

O najpiękniejsze chwilach pracy w szkole mówili też emerytowani nauczyciele Krystyna Kołaczyk i Janina Kołodziejczyk.

Do wspomnień dali się namówić również sami absolwenci „Jedynki”.

Po części oficjalnej przyszedł czas na rozrywkę.

Uczniowie poszczególnych klas, a także absolwenci prezentowali swoje zdolności artystyczne.



Swoje 5 minut i to dwa razy miała młodzieżowa orkiestra.

Na zakończenie uroczystości jubileuszowych „wjechał” tort, a chór odśpiewał „60 lat minęło” i zrobiło się słodko.